DO HR. WŁADYSŁAWA ZAMOYSKIEGO
De męme que ceux qui veulent dessiner
un paysage, descendent dans la plaine pour
obtenir la structure et 1’aspect des montagnes
et des lieux élévés, et montent au contraire sur
les hauteurs, lorsqu’ils ont à peindre les plaines:
de męme pour bien connaître le naturel des peu-
ples, il est nécessaire d’ętre prince, et pour con-
naître également les princes, il faut ętre peuple.
Nicolo-Machiavelli
I
Gdybym miał rylec ów Resurrecturis,
Niedopełniony dokreśliłbym tu rys,
Na tych tablicach Waszych, w Kapitolu...
- Skreśliłbym, mówię, jeźdźca w czystym polu,
Pochylonego z konia, w snopie-blasku,
Płaszcz mającego z purpury sydońskiej
I konsularne na nogach zawiązki,
I - rzekłbym: „Owo, droga do Damasku!..."
II
Tak - szlachcie całej, a z nią dziejom-świata,
Stało się właśnie teraz, pod te lata...
- Ciemność obległa przywodźce-pochodu,
Apokalipskie spięły się rumaki,
A od narodu lecą do narodu
Spłoszone stadem legendy i znaki...
III
Wszakże ta ciemność właśnie i zmącenie
Tłem są, na którym palec Chrystusowy
Z obłoku wstawa i kreśli widzenie...
- Rycerz raz jeszcze płaszcz oblecze nowy,
Narodów wiele Miłością obejmie,
Przed Tron bez-wstydnie poniesie okowy,
Bogu i ludziom zasłużon uprzejmie.
- Sieroty, ludzie służebne i wdowy
Ukocha - Słowem mieczów złamie wiele –
Mieczem z bestiami potka się w pustyni,
I będą kochać go nieprzyjaciele,
Ani powini kto... sam się powini!
IV
Tak - szlachty całej przyszłość jeszcze widzę
Z rycerską Pawła postacią na czele,
I wiem - że słów się moich nie powstydzę,
Jakkolwiek dziwnie brzmią i lecą śmiele...
V
Mąż ów, co w samej sprawie Chrystusowéj
Szlachectwem-rzymskim raczył się zasłonić,
Świat znając, ludzi i tron Agrypowy,
Pół-bóstwa swego w Grecji umiał stronić:
Mąż ów - powiedzie legion-dziejów nowy...
VI
A Tobie, Panie, kreślę to widzenie,
Jak mi je czasów zjawiska podały,
Boć „nec utroąue Caesar" - i cierpienie
Wieków - i orły, co się rozdzierały
Nad modrzewiową zagrodą szlachcica,
Czynią - że trud Ci zorał kość i lica...
VII
Nam - gdyby Pan Bóg dał Twoje wytrwanie
(O czym, zaprawdę, wątpię - i szeroko!),
Może by rychlej wstało to śpiewanie,
Może byś rychlej rozradował oko...
…………………………………….