ODPOWIEDŹ
[TEOFILOWI LENARTOWICZOWI]
Hieroglif nieraz weszedł ze mną w sprzeczkę,
Bazaltowymi wykrzywiając wargi,
I polubiłem z ciemnościami targi
O gwiazdkę światła, o tęczy wstążeczkę:
Owszem, przyjemnie jest zstępować w głębie
Egipskich studni, i wspominać sobie,
Że ci, co wyżej, są jako gołębie
Biali i górni, i chodzą po tobie -
Owszem - i mroków zamieć bez-gwiaździsta,
Na Oceanu legająca fali,
Miewa swój urok, gdy Smutek-artysta
Kreśli coś, patrząc, jak się serce pali:
I jeśli blaskiem miga już wątpliwym,
Wznosi je, gwoździem zakręcając krzywym.
Owszem - ciemności ni świata, ni stylu,
Jam się nie uląkł, złoty mój motylu;
Ależ - kto z twego co wyczyta listu,
Zaprawdę, mędrszy ode mnie...
...do trzystu!