[MY TAK JUŻ PRZED SIĘ PATRZYMY, WYGNANI]
My tak już przed się patrzymy, wygnani,
Jak na te okna średniowiecznych murów,
Gdzie krata wstaje żelazna z marmurów
I samo słońce wzywa kwiatki zza niéj.
*
Woła je rosa, jak z przyłbic komturów
Po-wychylane rano do litanii - -
Gdy ty, laguną płynąc, lub przez Arno,
Myślisz, że one ci w oczy się garną;
A kiedy wiosło cię od fal odpiera,
Piana ci w czoło piwa i idzie dalej -
Ty mówisz sobie, że to łzę ociera
Wiatr, co obejma glob i Boga chwali,
I ty - masz słuszność, bo Bóg nie umiera!...
1872, Quai Conti