w kontekście wyrazów (0 oznacza kontest fiszki).

LI. MORALNOŚCI

I

Kochający - koniecznie bywa artystą,
Choćby nago jak Herkules stał;
I moralność nie tylko jest osobistą:
Jest i wtóra - moralność-zbiorowych-ciał.

II

Dwie było tablic - dwie! - prawowitego cudu:
Jedna - władnie do dziś wszech-sumieniem,
Druga - całym pękła kamieniem
O twardość ludu.

III

Z pierwszej ? - mamy zarys i siłę mamy
Od niesienia rąk w dzieło zaczęte,
Ale-drugiej odłamy
Między Ludów Ludami
Jak menhiry* sterczą rozpierzchnięte!


* Menhir - wysoki głaz druidyczny.


IV

Wobec pierwszej ?... każdy a każdy - rzeszą!
Lecz - by drugą od-calić,
Czoła się nam mojżeszą
I zaczynają się lica blaskiem palić.
- Wiatr ogromny, jak na Synai szczycie,
Tętnią echa i gromy z błyskawicami;
Dłonią czujesz, że tknąłeś życie...
Podejmując Prawa odłamy.

V

przyjdzie dzień... gdy gniew, co zbił tablice,
Stanie się zapałem, który tworzy:
Rozniepodziane złoży
I pogodne odkryje lice.