XCVIII. KRYTYKA
(WYJĘTA Z CZASOPISMU)
VM, złożone ze stu rzeczy drobnych,
Wyszło — kolega nasz (niespracowany
Krytyk) źle wróży z utworów podobnych!...
-Takowej wszakże dalecy odmiany,
W niespracowanym czasopiśmie naszym,
Zapowiedzianą przyszłością - nie straszym.
*
Literatura kwitnie - mamy dużo
Poetów - lubo są umysły pewne,
Które, zboczywszy, zboczenia też wróżą.
*
Wiersz - kwitnie u nas - kwitną rymy śpiewne
Woni rodzimej, jak zielona fletnia;
I czują u nas z dala wiew trucizny.
-Satyra wtedy Muzę uszlachetnia,
Skoro się głównie rzuca na obczyzny,
Naleciałości chore, z krajów owych,
Gdzie naszych wiosen brak konwalijowych!
*
Od jadu nawiań tych ogół bronimy
I chrześcijańskie oburzenie mamy
Dla sensu... zdradnie odzianego w rymy -
Kwilisz? poeto?... kwilże nad czasami,
Nad fatalnością... nad zbiegiem wypadków;
Łzę nawet kanąć możesz, jak łzę rosy,
Łzę safirową na safir bławatków,
Zefirem chyląc ku ziemi niebiosy -
-Płacz!!...
- lecz jeżeli ból jest gorzki?...
- niemniej
W książce on może brzmieć lżej i przyjemniej,
Rytm powodując dla słuchaczów miły
(Skąd nazwy Wieszczów-krzyża, lub -mogiły,
Co, w nawałności, lśnią nam z wierzchu Cyklad;
Tych - niechaj Autor używa za przykład!...).
*
Jak na Leandra czekająca Hero
Zapala światłość i nuci jej: „Prowadź!" -
Tak my - surowość, lecz i światłość szczerą,
Zwykliśmy dla piór obłędnych szafować;
Autor nie wie: że jedną literą
Zatracić można i można zachować!...
*
Poeta? - jeśli poetą prawdziwie
Żyć pierwej musi w tym samym żywiole,
Który rozlewa potem w swoim śpiewie.
- Nie mają tętna wymarzone bole,
Ni burz opisy przy biurowym stole...
**************************************
PS: Chwalić możemy niejedną końcówkę
Zaciętą kształtnie — druk broszury ditto
Można ją nabyć oprawną, lub zszytą,
Owdzie i owdzie — jedna za złotówkę.