w kontekście wyrazów (0 oznacza kontest fiszki).

DZIENNIK-WARSZAWSKI

Dedie aux ecrivains polonais

Ojciec rózgi nie znalazł i kijem go obił.

Ignacy Krasicki

Dlatego, że już wcale zapomnieli,

Że śmiertelni, nie żadni anieli,

I że nie tylko obuwie, odzienie

Lub drogi-bite kształcą się ustawnie,

Lecz że się przecież kształci i Sumienie-

Jak wszystko!... (chociaż dziś to brzmi zabawnie)...

Dlatego, że Myśl nic u nich nie waży,
Że nad pisarzy wolą arendarzy,
A będąc dobrzy, znieść prawdy nie mogą,
pierw stradali prawdom wyrażenia
I ów Miłości-głos Bogu-dziecięcy,
Co, kwiatem wabiąc, chłodami ocienia:
Szczerym nie będąc jako ryk bydlęcy,
Lecz w przezroczyste owianym półcienia,
Fałd tajemniczych pełnym i osłonek...

Dlatego mu Mistyczny pierscionek

Zdjęli, jak Doży, co zhańbił tyj arę,
Lub niebieskiemu morzu złamał wiarę;
Dlatego, że ów pierścień z-frunął w łódkę
Szpiega, który go zastawia za wódkę,
A potem z głupią żoną czyta Sennik:


Pewny, że prawdy nikt mu w twarz nie rzecze,

Bo Kochanowskich wspomni i uciecze...

.......................................................

Dlatego! mają dziś Warszawski-Dziennik...

Dlatego - żują klątwę, co nie zamrze,
znowu święta-księga się od-modli,
Jota po jocie... i klamra po klamrze -
Podli!... bo niemi, i niemi, bo podli!

Pisałem au Cabinet de lecture a Paris, 1865